5/18/2014

I'm singing in the rain...

 
Hej! Jak tam wasze humorki? Zgaduje że złe... bo pada za oknem, bo zimno, bo mokro, bo nie ma jak wyjść na dwór.  Ale powiem wam że nie ma co smutać! Deszcz nie jest taki zły (chyba że ma się pokój na poddaszu i w nocy pada, ale da się do tego przyzwyczaić hihih). Przysyłam wam piosenkę na pocieszenie, mi od razu poprawia humor. Hymm, a co zrobić z wszechogarniającą nudą? Tu jak zwykle pomogli mi wspaniali forumowicze. A o lista 21 pomysłów na deszczowy dzień:


1. Porysować;
2. Pooglądać telewizję;
3. Patrzeć przez okno;
4. Porozmawiać z kimś;
5. Zlizywać deszcz z szyb;
6. Liczyć krople spadające z nieba;
7. Kibicować spływającym po szybie kroplom- która pierwsza;
8. Poczytać książkę;
9. Ugotować coś;
10. Pograć na jakimś instrumencie;
11. Oglądnij jakiś film;
12. Graj w jakieś gry na kompie;
13. Z najdź sobie jakieś hobby ;) (oprócz komputera, telewizji itp);
14. Gdy pada możesz się porządnie ubrać, albo i nie, będzie zabawniej, i wyjść na dwór, sam albo ze znajomymi, na pewno będzie ubaw ;D;
15. Posłuchać muzy w radiu;
16. Modlić się żeby przestało padać;
17. Policz ile żyjesz miesięcy, tygodni, dni, godzin, minut, sekund;
18. Hm, pada deszcz to wspaniała okazja by pobyć z rodziną. :D Możecie wspólnie zagrać w karty, albo w chińczyka lub inne planszowe gry. Ułożyć razem puzle. ;D Zagrać w statki lub państwa i miasta. Jest wiele fajnych gier:D
19. Pouczyć się anatomii (If You know what i mean.) ^_^
20. Umyć mi plecy w deszczu xD
21. Według niektórych takich jak np.  AB, można iść spać. :P

Kartka dla pana toromistrza on nas (praktykantek) na pożegnanie. :)
 Ja w  piątek na przykład robiłam pomiary szyn w deszczu. Dałam radę, było śmiesznie, trochę ręce zamarzały, ale za to jaki szacun u panów kolejarzy! Niestety musiałam się z nimi pożegnać, :( bo co tydzień jest zmiana miejsca praktyk. Do domu wracałam z chlupiącą wodą w butach, przemoczona do suchej nitki, ale za to z dobrym humorem. 
Podczas deszczu nie trzeba się nudzić w domu! Ja wczoraj wzięłam parasol i wyszłam na spacer. Udało mi się zrobić kilka zdjęć, ale musiałam szybko uciekać do domu bo rozpętała się burza z piorunami. (Są zamieszczone w tym poście).
Na szczęście dziś już nie pada i prawie cały dzień świeci słońce, jest idealna pogoda na grilowanie. (mniam, mniam *-*)











Widok burzy z piorunami która szła w moją stronę.
Okienko ro raju, które pokazało nie na krótko przed burzą.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz