5/12/2015

Tragizm bohaterów romantycznych - maturka zdana na 100%

Siemanko! Jak tam samopoczucie po maturach? Bo moje świetnie! Poniżej znajduje się moja praca maturalna,. Sama ją pisałam dlatego szkoda mi żeby zaginęła w otchłani mojego komputera. Raczej już nikt na niej nie zda ale może do szkoły się komuś przyda.  :) Smacznego!

Temat mojej pracy brzmi omów  zjawisko tragizmu bohaterów romantycznych na wybranych przykładach dzieł literackich.
Jako przykład posłużą mi tytułowi  bohaterowie  utworów  "Cierpienia młodego Wertera"  Goethego, "Kordian" Juliusza Słowackiego , "Konrad Wallenrod" Adama Mickiewicza Oraz Gustaw z III i  Konrad IV cz Dziadów również autorstwa Adama Mickiewicza.

5/29/2014

Chodź ucieknijmy z tąd...

W taką pogodę chce zwiać stąd jak najdalej. Zaszyć się gdzieś daleko nawet w buszu czy na Karaibach. Z daleka od cywilizacji, od ludzi. Zapomnieć się, zatracić w czym co poprawia humor, albo raczej z kimś kto poprawia mi humor. Przytulić się przestać, tęsknić. Przestać słuchać ciągłych pretensji, oczekiwań. Zamknąć się w sobie i nie myśleć nic, po prostu takie być, ale nie być. Ale cóż nie da się... cały czas wraca szara rzeczywistość.

5/20/2014

Słonce świeci nad nami...


Hej, haj, heloł!! Jak tam wasze humorki?! Wydaje mi się że trzymają się świetnie. Słoneczko przypieka cały dzień, aż chce się żyć. Jeszcze kilka takich dni i będzie można jechać nad wodę.:) (wystawić się komarom na pożarcie XD ) Ach, już nie mogę się doczekać. Dobra wracam na ziemię bo się rozmarzyłam o wakacjach.  Wracając do dzisiaj to powiem wam że dawno już nie widziałam tyle ludzi w parku. Pełno dzieci biegających do okola fontanny, par zakochanych ludzi sprawiło że aż się chciało tam siedzieć, bo sam uśmiech na twarzy się pojawiał. Jednak najmilsze były wspomnienia. Zrywanie kwiatków, ganianie do okola ławek, chodzenie po murku fontanny, zbieranie kasztanów, lądowanie w kupce kolorowych liści czy wydeptywanie wzorków na śniegu wydaję się być głupie, chyba że robisz to z  ukochana osobą. *-* Hymm... chyba jednak nie uda mi się zejść na ta ziemię. Trzymajcie się, idę sobie jeszcze po wspominać. Miłego wieczoru. :)

5/19/2014

Zaspane poniedziałki,w nieprzespanych autobusach.


No i jakoś minął ten PONIEDZIAŁEK!! Dałam radę, choć nie ukrywam że było ciężko wyjść z pod cieplutkiej kołderki. Ach... godzina 6:45, a ty już 30 km od domu snujesz się kolo dworca. Cóż takie życie. Na szczęście pogoda mnie dzisiaj nie zawiodła.^-^ Nawet zrobiłam zdjęcia makom!